BISFed Boccia World Open w Povoa de Varzim był jednym z ostatnich turniejów w tegorocznym kalendarzu BISFed, a jednocześnie ostatnią szansą dla naszej pary BC3: Edyty Owczarz z asystentką Ewą Gałęziowską i Damiana Iskrzyckiego z asystentem Dariuszem Borowskim, by zdobyć bezcenne punkty do światowego rankingu paraolimpijskiego – podstawy kwalifikacji do Igrzysk Paraolimpijskich TOKIO’2020. W Portugalii wystartowali najlepsi bocciści z 24 krajów, rywalizacja stała na bardzo wysokim poziomie. Nasza para walczyła w grupie z Hongkongiem, Francją, Portugalią i Wielką Brytanią. Wygrali tylko jeden mecz – w dogrywce pokonali Brytyjczyków (3:3). Dość wyrównany był także pojedynek z Portugalią (porażka 2:3), ale Francuzi i zawodnicy z Hongkongu okazali się wyraźnie lepsi, wygrywając odpowiednio 8:0 i 9:1. Polacy zajęli ostatnią pozycję w grupie – do półfinałów awansowały dwie najlepsze drużyny. Tym samym zamknęły się szanse na paraolimpijski debiut „Polskiej Bocci”.
Ostatnie 11 miesięcy było trudnym okresem dla Edyty, Damiana i ich asystentów. Zadebiutowali jako Para BC3 w ubiegłym roku, w Turnieju Regional Open w Dubaju. Ich historia rozpoczęła się właśnie na tych zawodach. Wcześniej nie mogli grać w parze z powodu ograniczeń regulaminowych BISFed. Kiedy tylko pojawiła taka szansa, w bardzo krótkim czasie rozpoczęli od zera pogoń za najlepszymi zawodnikami z całego świata. Pozostałe pary swoją walkę o punkty rankingowe zaczęły dużo wcześniej dokooptowując ewentualnie do męskiego składu kobiety. Dzięki ciężkiej pracy i zaangażowaniu nasza Para zdobywała kolejne punkty w światowym rankingu. Rozbudzili mocno nasze apetyty wygrywając World Open w Montrealu w 2019 roku.
Co poza brakiem szczęścia, tak w sporcie potrzebnego, zdecydowało jeszcze o niepowodzeniu?
Szkolenie na poziomie światowym w Bocci, a zwłaszcza zawodników BC3, których Międzynarodowy Komitet Paraolimpiski zalicza do grupy SWWW – Sportowców Wymagających Wysokiego Wsparcia jest po prostu znacznie bardziej kosztowne. Zawodnicy, którzy znajdują się w czołówce mają solidne wsparcie finansowe na szkolenie. PZBocci dysponuje bardzo ograniczonymi środkami na szkolenie i starty, pochodzącymi wyłącznie z jednego źródła. Ministerstwo Sportu i Turystyki dofinansowało polską Reprezentację tak, że możliwy był start we wszystkich czterech turniejach BISFed z punktacją rankingową. Nie mogliśmy sfinansować jednak żadnych innych, zaplanowanych zadań programu przygotowań, w tym tak kluczowych jak: zgrupowania, zakupy sprzętu, wynagrodzenia trenerów, badania medyczne itp.
O ile Damian mógł jeszcze dodatkowo korzystać z dobrodziejstwa stypendium sportowego i programu MSiT „Team 100”, o tyle Edyta nie miała już takiej możliwości w tym roku.
Zawodnicy grający w Parze muszą trenować razem, co w naszym przypadku mogło być bardzo sporadyczne. Wspólne wysiłki Związku, osobiste i finansowe zaangażowanie Edyty oraz Damiana i ich asystentów, wsparcie finansowe „Startu” Poznań i Klubów macierzystych, pozwoliły na zrealizowanie tylko podstawowych elementów programu w tym np. kilku zaledwie dni szkolenia w Wągrowcu z najlepszym w świecie bocci, specjalistą od szkolenia zawodników BC3, trenerem Cheolem Kwonem z Korei. Pomimo tak oczywistych ograniczeń, mieliśmy nadzieje na awans do Tokio. Zabrakło 2 punktów, których zdobycie byłoby pewnie możliwe w innych warunkach szkolenia i przygotowań.
Edyto i Damianie, wykonaliście ogromną pracę i zrobiliście milowy krok dla „Polskiej Bocci”. Zwrócił na Polskę swoje oczy cały, nasz sportowy świat, czołowi zawodnicy zaczęli się Was obawiać na boisku. Jesteście świetnymi sportowcami. Potrzeba Wam jeszcze doświadczenia zdobywanego w trakcie międzynarodowych zawodów, rozgrywanych na najwyższym poziomie, a przede wszystkim systematycznego, dobrze zaplanowanego i solidnie finansowanego treningu w parze.
Głosem „Polskiej Bocci”, a także słowami
trenera Cheola Kwona gratulujemy i dziękujemy za wspaniałe sportowe
emocje i przyczynienie się do rozwoju Bocci w Polsce !!!
Wierzymy,
że nie stracicie wiary w sukces, że dzięki wytrwałości i Waszym
niesamowitym umiejętnościom, upragniony awans spełni się w Paryżu’2024.
